Posted by on 03.08.2016 in Porady | 0 comments

Malowanie ścian to jeden z najważniejszych etapów wykańczania wnętrz, a także prosty sposób na szybkie odświeżenie aranżacji. Wydawać by się mogło, że w tej czynności nie ma nic trudnego i wystarczy nanieść preparat na wykańczane podłoże. Okazuje się jednak, że istnieją pewne błędy, które notorycznie popełniają osoby urządzające swoje mieszkania.

Malowanie ścian oraz sufitów z powodzeniem możemy wykonać samodzielnie. Nie potrzebujemy w tym celu ani specjalnych umiejętności, ani profesjonalnego sprzętu. A jednak – wpadki czasem się zdarzają. Praktyczne porady na temat dobory koloru ścian znajdziemy na http://www.ebrodnica.pl/budownictwo/7490-biale-sciany-w-jakich-pomieszczeniach-moga-sie-sprawdzic.html

Złe zabezpieczenie najbliższego otoczenia                               

Ubrudzone kontakty, smugi na białym suficie i inne tego typu błędy zdarzają się wtedy, gdy źle zabezpieczymy otoczenie w malowanym pomieszczeniu. Nie wystarczy bowiem jedynie użycie taśmy malarskiej i folii zabezpieczającej. O ile to możliwe musimy również zdemontować wszystkie znajdujące się na ścianach gniazda, włączniki itd. Nawet jeśli ich nie pobrudzimy, a z czasem będziemy chcieli zmienić je np. na mniejszy model, po demontażu otrzymamy niedomalowaną ścianę.

Zbyt grubo lub cienko nakładana farba

Obie te sytuacje negatywnie odbiją się na wyglądzie ścian po zakończonym malowaniu. W pierwszym przypadku zbyt gruba warstwa farby może spływać z podłoża i powodować powstawanie nieestetycznych zacieków. Z kolei zbyt oszczędne nakładanie farby sprawi, że będzie spod spodu prześwitywał poprzedni kolor lub tynk. Aby tego uniknąć należy nałożyć od dwóch do trzech cienkich warstw preparatu.

Źle dobrany preparat

Wprawdzie farby uniwersalne sprawdzają się znakomicie, gdy chcemy odświeżyć wygląd ścian w całym mieszkaniu, jednak nie możemy ich stosować we wszystkich pomieszczeniach. W łazience i kuchni nie zapewnią one właściwej ochrony przed wilgocią, ani nie stworzą plamoodpornej powłoki. Dlatego poszukując preparatu jakim pomalujemy ściany, musimy mieć na uwadze również specyfikę danego pomieszczenia.

Pominięcie renowacji ściany

Częstym błędem jest pominięcie przed malowaniem koniecznych napraw. Jeśli w ścianie znajdują się ubytki, należy je wypełnić. Z kolei jeśli stara powłoka się łuszczy i odpada, musimy ją zeszlifować, ponieważ na takim podłożu nie osiągniemy zamierzonego efektu.