A gdyby tak odświeżyć mieszkanie przed świętami?

A jeśli już zdecydujemy się przeprowadzić remont sami, to trzymajmy się chociaż kilku prostych zasad. Po pierwsze zaopatrzmy się w dobrej jakości materiały od sprawdzonego producenta – naprawdę nie warto na nich oszczędzać, lepiej wybierzmy te dobrej jakości i od sprawdzonego producenta. Warto wiedzieć, że przy zakupie większej ilości materiałów możemy często liczyć na atrakcyjny upust cenowy.

Dokładne przygotowania to połowa sukcesu

Opróżnijmy meble, by łatwiej było je wynieść (po uprzednim wyciągnięciu drzwi z zawiasów). Bibeloty czy książki spakujmy do kartonowych pudeł lub wytrzymałych foliowych toreb. Nie zapominajmy podpisać pudelek – dzięki temu prostemu zabiegowi wszystko szybko wróci po remoncie na właściwe miejsce.

Powynośmy mniejsze meble oraz sprzęty (te większe przesuńmy na środek remontowanego pomieszczenia) oraz dobrze zabezpieczmy podłogę – nie ma chyba nic bardziej irytującego, niż sprzątanie po dopiero co przeprowadzonym remoncie...

Potrzebny sprzęt (pędzle, wałki, farby itd.) zgromadźmy w jednym miejscu. Jeśli chcemy, by efekt naszych starań naprawdę oczarował siedzących przy wigilijnym stole bliskich, to powinniśmy sobie uświadomić, że samo nałożenie na ściany następnej warstwy farby nie wystarczy.

Musimy dobrze przygotować powierzchnię przeznaczoną do malowania – usunąć starą warstwę farby oraz osypujący się tynk, wyrównać oraz dokładnie zagruntować ściany, zastosować zaprawę cementową i na koniec położyć gipsowe gładzie. Dopiero po tych czynnościach możemy przystąpić do właściwego malowania.

Pamiętajmy, że nim zabierzemy się za jakiekolwiek prace, powinniśmy realnie oszacować szanse na przeprowadzenie przedświątecznego remontu. Sytuacja, w której nasze lokum dzień przed Wigilią wygląda jak pobojowisko jest niedopuszczalna. Dlatego gdy wiemy, że zabraknie nam cennego czasu, lepiej zajmijmy się sprzątaniem, a remont mieszkania po prostu sobie na razie podarujmy.