Duża ściana pomalowana na jednolity kolor – ładnie, ale nudno. Co zrobić, żeby ściana w salonie nie świeciła pustką? Można przywiesić obrazy lub fotografie, ale to wymaga wiercenia dziur. I nie każdy je lubi. Można rozwiązać problem w bardziej innowacyjny sposób – namalować na ścianie wzory lub przykleić naklejki.
Z naklejkami sprawa jest prosta. Wystarczy odkleić jedną stronę naklejki i przyłożyć ją do ściany. Następnie wygładza się jej powierzchnię ręką i odkleja papier zabezpieczający. Ozdoba gotowa. Natomiast jeśli zdecydujemy się na zrobienie wzoru samodzielnie, to musimy przygotować się do bardziej skomplikowanych czynności. Mało kto posiada tak wybitne umiejętności plastyczne, żeby odręcznie namalować coś, o będzie cieszyło oko, a anie szpeciło ścianę. Dlatego warto użyć szablonów malarskich. Sklepy, chociażby te internetowe, oferują bardzo szeroką gamę produktów. Wzory i kolory szablonów są różnorodne dlatego można je stosować praktycznie w każdym wnętrzu, ale najczęściej używa się ich w pokoikach dziecięcych, salonach i sypialniach.
Co jest potrzebne do stworzenia wzoru? Zamówienie interesującego nas szablonu to dopiero początek drogi. Jeśli ściana lub mebel, który ma być ozdobiony ma ciemny kolor, to należy kupić dobrze kryjącą farbę. Farbę trzeba czymś nałożyć. Najlepiej nadaje się do tego mały wałek – farba z niego nie kapie i rozprowadza się równomiernie. Pędzle raczej nie będą potrzebne, chyba że komuś zależy na domalowaniu na wzorze detali we własnym zakresie. Kiedy farba już wyschnie, można odkleić szablon od ściany – o już właściwie koniec ozdabiania. Pozostało tylko umyć wałek i wyrzucić szablon, bo są one jednorazowe. Jeżeli decydujemy się na duży wzór, to powinien być dominujący i wyrazisty, ale na ścianach nie powinno znajdować się już nic, co odciągałoby od niego uwagę. Co za dużo, to niezdrowo.
<